Może już to czujesz pod skórą, ale nie jesteś gotowa? Już lekko przeczuwasz lub po prostu wiesz, że pokazywanie swojego wizerunku jest kluczowe w zawodzie fotografa. Tak, to jest najlepsza podpowiedź, jak zacząć lepiej zarabiać na fotografii i mieć więcej klientów.
Pojawia się jednak niekończąca się niepewność, strach przed oceną i tysiące wymówek. Zwłaszcza to, że TO NIE MOMENT!
Guzik prawda! Powiem Ci, że otworzenie się na pokazanie kulis swojej pracy przełożyło się niesamowicie na rozwój mojej działalności oraz sprzedaż swoich usług.
Jakie są więc plusy publikacji wizerunku będąc fotografem? Czy to naprawdę jest odpowiedź, jak lepiej zarabiać na fotografii?
Jeśli się wahasz, to zadaj sobie pytanie: Czy Twój potencjalny klient w ogóle wie, jak wyglądasz? To niesamowicie ważne i wpływa na szybsze budowanie relacji.
Zajrzyj poniżej i przekonaj się, czy jesteś na to gotowa – bo to działa niesamowicie i na pewno zadziała także na Twoich klientów
Na samym końcu zdradzę, kto stoi za moim profesjonalnym backstage’em z mojej pracy. Zatem do dzieła:)
01. FOTOGRAF – zawód zaufania
To fakt. Nasz zawód można porównać do lekarza, psychologa, fizjoterapeuty – potrzebne jest zafuanie, sympatia, aby przekonać do siebie potencjalnego klienta. Za dużo nas na rynku, aby liczył się chybił trafił. Sesja fotograficzna to ma być przyjemność, dlatego dajmy klientowi się poznać i wzbudzić jego zaufanie na etapie wyboru, albo i nawet wcześniej. Pokazywanie siebie, kulis swojej pracy, podejścia do drugiego człowieka- to element obowiązkowy.
A jak ma zaufać Ci człowiek, który nawet nie wie jak wyglądasz?
02. EFEKT EKSPOZYCJI
Czy wiesz, że im częściej coś widzimy, tym bardziej to lubimy? To dotyczy także ludzi, dlatego pokazywanie siebie i kulis swojej pracy to świetny sposób na wzbudzenie sympatii.
Aby klient zdecydował się na zakup czegokolwiek (np. butów, więc co dopiero w przypadku trudnej dość decyzji o wykonaniu sesji u obcej zupełnie osoby), musi zetknąć się z danym produktem, usługą co najmniej kilka razy. Dlatego tak ważne jest pokazanie, jak wyglądasz Ty w wersji “zawód fotograf”. To się finalnie przełoży na wzrost zleceń, dlatego już dziś pomyśl, w jakiej formie możesz zacząć pokazywać swój wizerunek!
03. POKAŻ, JAKA JESTEŚ
Spokojna, szalona, z milionem pomysłów, a może cichy obserwator? Poprzez backstage z sesji czy zdjęć zza kulis, zapoznaj odbiorców z Twoją osobowością. Dzięki temu potencjalny klient będzie miał wstępne wyobrażenie o tym, kim jesteś i jak może wyglądać Wasza współpraca. To ważne, bo dobieramy się często na zasadzie podobieństw. Spokojni ludzie, chętniej wybiorą introwertycznego fotografa, natomiast wulkany energii, będą szaleć przed obiektywem równie otwartego fotografa. Dlatego świadomie przyciągnij tych, z którymi będzie Ci się pracować najlepiej. Ta moc przyciągania szybciej sprawi, że zarabianie na fotografii stanie się efektem ubocznym, a Ty będziesz szczęśliwsza w swojej pracy.
04. JAK STARZY ZNAJOMI
Pokazanie zaplecza swojej pracy, nagrywanie swojego głosu czy pokazanie nas w różnych sytuacjach, doda klientom pewności na sesji. Poczują się tak, jakby zaprosili do swojego domu czy na spacer w plener osobę, którą znają od lat! To właśnie magia świadomej publikacji swojego wizerunku w sieci. To jeden ze sposobów na przybliżenie naszej osoby, naszych wartości, mimiki i trików, jakie stosujemy w pracy. W sytuacji jaką jest sesja fotograficzna, klienci nie chcą być zaskakiwani, dlatego też backstage z kulis pracy to świadome budowanie komfortowej atmosfery.
05. LUDZKA TWARZ
Czyli pokazanie się także od strony bycia mamą, żoną, przyjaciółką czy córką. To fenomenalnie działa przyciągająco. Każdy z nas czuje bliższą relację i sympatię, gdy dostrzega czynniki wspólne. Czy wolałabyś pójść do fotografa, który wydaje Ci się jak przyjaciel, którego trochę już poznasz w sieci i oswoisz się z jego wizerunkiem? Zobacz jak to może działać szerzej –
06. DOWÓD SPOŁECZNY – NA PEWNO WARTO!
Skoro inni stoją przed naszym obiektywem, to na pewno warto! Uśmiechnięci klienci, kursanci, czy osoby z którymi współpracujemy to wiadomość wysyłana w świat – że jesteśmy godni zaufania i polecani! Atmosfera, dobre samopoczucie, śmiech, serdeczność. Takie cechy dodadzą pewności przyszłym klientom, którzy jeszcze wahają się nad wyborem fotografa. Dowód społeczny i wywołanie zaufania w potencjalnych klientach przełoży się finalnie na większą ilość zleceń.
JAK PROFESJONALNY BACKSTAGE TO….
Dziewczyna odkrycie, która niespostrzeżenie zatrzyma esencję Twojej pracy.
Ja jestem zachwycona efektami, ponieważ pokazują dokładnie to, co chciałabym pokazać swoim klientom i przyszłym uczestnikom warsztatów fotograficznych. To działa niesamowicie przyciągająco, dlatego z całego serca polecam Ci zainwestować w swój pierwszy (a na pewno nie ostatni!) profesjonalny backstage.
Tak, zainwestować! Ta decyzja zwróci Ci się szybciej, niż myślisz 🙂
Elwira Dobrzańska – Pełna Klatka
Ach, Elwira, przygotuje także film zza Twoich kulis: